Kto nigdy nie wkurzał się na długie niemieckie słowa, niech pierwszy rzuci szparagiem. Ja też klęłam na nie pod nosem, zastanawiając się, skąd u Niemców takie zamiłowanie do tasiemców językowych. Aż w końcu to zrozumiałam. 😉 Niemcy to bardzo konkretny naród. Jeśli nie trzeba czegoś rozwlekać i się nad czymś rozwodzić, to po co to robić? Po co pisać kilka słów skoro można załatwić wszystko jednym? W tym szaleństwie jest metoda!
Na ten moment najdłuższe słowo po niemiecku liczy 80 liter i trafiło do Księgi Rekordów Guinnessa. To „Donaudampfschifffahrtselektrizitätenhauptbetriebswerkbauunternehmenbeamtengesellschaft”. Zgodnie z reformą ortograficzną z 1996 roku, słowo to pisane jest z trzema kolejnymi literami „f”, co daje w sumie 80 liter. Ten niemiecki kolos to tak naprawdę gra słów, która ma demonstrować możliwości języka niemieckiego i jest często przytaczana jako przykład wyjątkowo długich i skomplikowanych słów. Niemcy to mają rozmach, co nie? 😉
Wyobraź sobie, że masz do przejścia odcinek 10 km. Na raz może się wydawać dużo, ale kiedy podzielisz sobie tę trasę na mniejsze kawałki, to będzie już zdecydowanie łatwiej, prawda? Tak samo jest z długimi słówkami. To nigdy nie jest ciąg przypadkowych znaków, ale np. 2, 3 czy więcej słów zlepionych w jedno.
Der Gabelstaplerfahrer – czyli kierowca wózka widłowego. Na pierwszy rzut oka – nie do nauczenia! Ale kiedy rozłożymy to słówko na czynniki pierwsze, to okazuje się, że wcale nie jest takie straszne. Gabel to np. widelec, Fahrer – to kierowca. A skąd rodzajnik? Rodzajnik w takich wyrazowych zlepkach zawsze pochodzi od ostatniego członu. Der Fahrer – der Gabelstaplerfahrer.
PS. Czy widzisz już faceta śmigającego po placu na wielgaśnym widelcu? Bo ja tak 😀
Pomyślisz sobie może, że nie warto i tak zawracać sobie głowy tymi długimi słowami, skoro można na okrętkę. Oczywiście można, ale będzie dłużej i bardziej skomplikowanie. Zamiast jednego słowa napiszesz ich kilka – do tego oczywiście rodzajniki, odmiana przez przypadki. Po co sobie tak utrudniać? 😉
Zaczynasz swoją przygodę z niemieckim? Mamy coś dla Ciebie! Zapisz się do naszego newslettera, a co tydzień otrzymasz 10 nowych fiszek w aplikacji – całkowicie za darmo! 📱 W sumie czeka na Ciebie 450 słówek, które wprowadzą Cię w świat języka niemieckiego krok po kroku. Każdy tydzień to nowe słownictwo i praktyczne wskazówki, które pomogą Ci uczyć się regularnie i z motywacją. Nie zwlekaj – dołącz do nas już dziś!
Zapisując się do newslettera, wyrażasz zgodę na otrzymywanie informacji o nowościach, promocjach, produktach i usługach Szkoły języka niemieckiego Los geht’s! Administratorem Twoich danych osobowych będzie Los geht’s! UG z siedzibą w Heßstr. 61, 80978 Monachium, Niemcy. Twoje dane będą przetwarzane do celów związanych z wysyłką newslettera.
Długie słowa to klucz do precyzyjnej komunikacji. Zrozumienie ich znaczenia otwiera przed Tobą nowe możliwości i pozwala na bardziej szczegółowe wyrażanie swoich myśli.
A jakie długie słowo sprawiło Ci do tej pory największą trudność? Jak sobie z nim poradziłeś? 😉
© 2018-2024 Los geht's! UG
Wszelkie prawa zastrzeżone.