Servus! Tu Justyna, lektorka języka niemieckiego w szkole Los geht’s! Na co dzień mieszkam w Monachium, gdzie nie mogę się doczekać każdego września. Dlaczego? Bo wtedy zaczyna się Oktoberfest – największa piwna impreza na świecie! Jeśli lubisz piwo, bawarską kulturę i świetną zabawę, to ten festiwal jest dla Ciebie. 😉 Pozwól, że opowiem Ci, kiedy i gdzie odbywa się ten festiwal oraz podpowiem, jakich atrakcji absolutnie nie możesz przegapić! Los geht’s!
Wyobraź sobie – co roku na Oktoberfest zjawia się od 6 do 7 milionów ludzi! To tak, jakby całe Monachium w jednej chwili stało się jednym wielkim tłumem fanów piwa i dobrej zabawy. A teraz pomyśl, że wszyscy ci ludzie są tutaj nie tylko dla piwa, ale by celebrować bawarską tradycję i kulturę. Spotkasz tu każdego: od lokalnych Bawarczyków, którzy znają Wiesn jak własną kieszeń, po turystów z całego świata – od sąsiednich Niemiec, przez Amerykanów, aż po Azjatów. Oktoberfest łączy wszystkich, bez względu na pochodzenie, w imię radości, muzyki i… kufla pełnego piwa! 😉
Oktoberfest to prawdziwie międzynarodowa impreza. Około 70% uczestników to Niemcy, z czego większość to Bawarczycy, którzy wiedzą, gdzie najlepiej usiąść i w którym namiocie piwo smakuje najlepiej. A pozostałe 30%? To turyści z każdego zakątka świata – Amerykanie, Kanadyjczycy, Brytyjczycy, a nawet sporo Azjatów. Wszyscy przybywają do Monachium, by poczuć ten niepowtarzalny klimat bawarskiego święta, w którym piwo, muzyka i tradycja łączą się w jedno. Oktoberfest to miejsce, gdzie można spotkać ludzi z różnych kultur, którzy z uśmiechem unoszą kufle w imię wspólnej zabawy!
Choć Oktoberfest zaczyna się we wrześniu, nazwa może nieco zmylić. Dlaczego „październikowy festyn”, skoro pierwsze piwo leje się już we wrześniu? Otóż, kiedyś obowiązywało bawarskie Prawo Czystości z 1516 roku, które zabraniało warzenia piwa w cieplejszych miesiącach. Z tego powodu, pod koniec września, organizowano festyny, podczas których opróżniano magazyny z zapasami piwa, zanim browarnicy zaczynali produkcję świeżych partii. Oktoberfest to echo tych dawnych tradycji, które łączy w sobie jesienną obfitość i… doskonały pretekst, by świętować z kuflem w ręku. 😉
Planujesz wybrać się na Oktoberfest i chcesz zabrzmieć jak prawdziwy lokals? Zapamiętaj jedną zasadę: Bawarczycy nie mówią „Oktoberfest”. Dla nich to po prostu Wiesn. Ta nazwa pochodzi od Theresienwiese – błoni Teresy, na których odbywa się festiwal. Mówienie „Oktoberfest” jest tu jak wyciągnięcie mapy na środku rynku – od razu wiadomo, że jesteś turystą! Jeśli więc chcesz poczuć się jak miejscowy i zyskać dodatkowe punkty w rozmowie z Bawarczykami, witaj na Wiesn!
A teraz krótka lekcja historii! Oktoberfest zrodził się z… miłości. Kiedy książę Ludwik I poślubił swoją ukochaną księżniczkę Therese von Sachsen-Hildburghausen w 1810 roku, z tej okazji zorganizowano wielką uroczystość na błoniach przed murami Monachium – tych samych, które dzisiaj znamy jako Theresienwiese. Główną atrakcją były… wyścigi konne! Kto by pomyślał, że przez pierwsze 70 lat to właśnie sport dominował na Oktoberfest? Wyścigi były hitem, a mieszkańcy pokochali je tak bardzo, że rok później zorganizowano je ponownie. I tak narodziła się tradycja, która trwa do dziś. Tyle że konie zamieniono na kufle 😉 – i dobrze, bo piwo w tej konkurencji bije wszystko!
Na piwo na Oktoberfest trzeba było trochę poczekać – aż do 1880 roku! Dopiero wtedy władze miasta zdecydowały, że można oficjalnie serwować alkohol podczas festynu. I cóż… to była decyzja, która zmieniła wszystko. Od tego momentu Oktoberfest zaczął ewoluować z imprezy sportowej w prawdziwe święto piwa. Dziś nie wyobrażamy sobie festiwalu bez wielkich kufli, a liczba wypitych litrów rośnie z roku na rok. Miliony ludzi, miliony litrów – piwna lawina, której nie sposób zatrzymać!
Choć wydaje się, że Oktoberfest to nieodłączna część każdego roku, to jednak w swojej ponad 200-letniej historii festiwal został odwołany… siedem razy! Co mogło powstrzymać Bawarczyków od świętowania? Głównie wojny – festiwal nie odbył się w 1813, 1866 i 1870 roku. Do tego doszły pandemie – w 1854 i 1873 roku wybuch cholery, a najnowsza przerwa miała miejsce w latach 2020-2021, kiedy to koronawirus zmusił organizatorów do wstrzymania imprezy. To pokazuje, jak ważny jest ten festiwal – trzeba naprawdę poważnych powodów, by Wiesn się nie odbyło!
Quelle: Oktoberfest München.
Oktoberfest odbywa się na słynnych Theresienwiese – rozległych błoniach w samym sercu Monachium. Dotarcie tam jest dziecinnie proste, bo bawarska stolica ma jedną z najlepiej rozwiniętych sieci komunikacyjnych w Niemczech. Metrem (U-Bahn) dojedziesz tam liniami U2, U5, U6 i U4, a koleją naziemną (S-Bahn) liniami S1, S2, S3, S6 i S7. Dojeżdżają tam także autobusy. Gdy wysiądziesz na Goetheplatz, czeka Cię tylko krótki, 10-minutowy spacer (około 700 metrów) i… już jesteś na miejscu! Piwo i zabawa są na wyciągnięcie ręki!
Oktoberfest tradycyjnie startuje w drugiej połowie września i trwa aż do pierwszego weekendu października. To ponad dwa tygodnie pełne piwa, zabawy i bawarskiej kultury! Jeśli chcesz w pełni poczuć magię tego festiwalu, warto przyjechać na jego początek. To właśnie wtedy odbywa się uroczyste otwarcie, a także słynna parada właścicieli namiotów piwnych, która jest jednym z najbardziej widowiskowych momentów festiwalu. Chcesz wiedzieć więcej o tegorocznej edycji? Zajrzyj do szczegółowego przewodnika o Oktoberfest 2024!
Mam dla Ciebie świetną wiadomość – Oktoberfest jest darmowy! Możesz swobodnie spacerować po całym terenie, korzystać z atrakcji i próbować wejść do namiotów piwnych (chyba że są już pełne, wtedy trzeba będzie poczekać na wolne miejsce). Ale jeśli szukasz czegoś bardziej kameralnego, koniecznie odwiedź Oide Wiesn. To tradycyjna, spokojniejsza część festiwalu, gdzie za jedyne 4 euro poczujesz autentyczny, bawarski klimat, bez tłumów i z nieco mniejszym poziomem decybeli. 😉 Idealne miejsce dla tych, którzy chcą doświadczyć Oktoberfest w bardziej lokalnym stylu.
Moda na Oktoberfest to coś więcej niż tylko zabawa – to głęboko zakorzeniona tradycja. Panie zakładają piękne, kolorowe Dirndl, a panowie wskakują w skórzane Lederhosen. Te stroje to nie tylko kostiumy, to prawdziwe symbole bawarskiego dziedzictwa. Jeśli jednak nie planujesz inwestować w pełen zestaw (a potrafi być kosztowny!), w Monachium znajdziesz wiele wypożyczalni. Za około 50 euro możesz wypożyczyć idealny strój, który pozwoli Ci wtopić się w tłum i poczuć się jak prawdziwy Bawarczyk – bez wydawania fortuny. Wpisz w Google „Dirndl leihen“ lub Dirndl-Verleih München“ lub „Bavarian outfit“, a napewno znajdziesz wypożyczalnię dla siebie.
Na Oktoberfest króluje piwo, ale niekoniecznie to, które wielu Polaków kojarzy z Oktoberfestem. Choć Paulaner jest znany na całym świecie, prawdziwi Bawarczycy najchętniej wybierają Helles – jasne, lekkie piwo, które idealnie komponuje się z festynową atmosferą. A do piwa? Koniecznie spróbuj Hendl – pieczonego kurczaka z chrupiącą skórką, klasyka bawarskiej kuchni. W końcu który Polak nie lubi kurczaka? 😀 Dla wegetarian też mam dobrą wiadomość! Ogromny bawarski precel (ok. 4 razy większy niż ten w Polsce!) z kremowym serem pleśniowym Obatzda to połączenie, które z pewnością zaspokoi Twój apetyt i doskonale uzupełni kufel piwa. Smacznego!
Jednym z najbardziej spektakularnych momentów Oktoberfest jest parada właścicieli namiotów piwnych, która odbywa się w pierwszą sobotę festiwalu. To oficjalne otwarcie imprezy, znane po bawarsku jako Einzug der Wiesnwirte, przyciąga tysiące widzów i dostarcza niezapomnianych wrażeń. Właściciele namiotów, ubrani w tradycyjne stroje, przemierzają Monachium na pięknie udekorowanych wozach, w towarzystwie zespołów muzycznych i koni. To widowisko, którego po prostu nie możesz przegapić! Więcej szczegółów znajdziesz tutaj.
Karuzele (niem. die Fahrgeschäfte) na Oktoberfest to absolutny must-have! Bawarczycy nie przychodzą na Wiesn wyłącznie po to, by wypić piwo i potańczyć – to również doskonała okazja, by poczuć prawdziwy zastrzyk adrenaliny. 🙂 Od klasycznych karuzel po bardziej ekstremalne przejażdżki – każdy znajdzie tu coś dla siebie. Jeśli chcesz doświadczyć pełni festiwalowej zabawy, nie zapomnij wsiąść na jedną z nich! Przewodnik po karuzelach znajdziesz tutaj.
Chcesz poczuć prawdziwego ducha Oktoberfest? Spędź cały dzień w jednym z ogromnych namiotów piwnych! Zamów litrowy kufel piwa, skosztuj tradycyjnych bawarskich potraw i poczuj się jak rodowity Monachijczyk. Przy dźwiękach festynowej muzyki baw się z tubylcami, śpiewaj, a jeśli masz odwagę – wstań na ławkę i tańcz! To właśnie Wiesn w najlepszym wydaniu, gdzie radość i zabawa nie mają końca.
Masz ochotę na więcej takich opowieści o niemieckiej kulturze? Zapisz się na nasz kurs niemieckiego online w Los geht’s! i poznaj język od osoby, która żyje tym na co dzień. Będę Twoją przewodniczką po niemieckiej kulturze, a zobaczysz, że nauka stanie się dla Ciebie czystą przyjemnością! 🙂
Od kilkunastu lat mieszkam w Niemczech. Miałam okazję stać po obu stronach barykady: jako osoba ucząca się niemieckiego i jako lektorka. Korzystam z tego doświadczenia i pokazuję, że niemieckiego można się nauczyć, a Niemcy to nie tylko wyjazd na szparagi 👩🌾 czy pan A. z wąsikiem. 👨🏻To jest moja misja! 😉 Zapisz się newsletter, jeśli chcesz dostawać ciekawostki, polecajki i materiały o niemieckim i Niemczech.
PS. Sprawdź swoją skrzynkę (w tym spam), aby potwierdzić zapis.
Zapisując się do newslettera, wyrażasz zgodę na otrzymywanie informacji o nowościach, promocjach, produktach i usługach Szkoły języka niemieckiego Los geht’s! Administratorem Twoich danych osobowych będzie Los geht’s! UG z siedzibą w Heßstr. 61, 80978 Monachium, Niemcy. Twoje dane będą przetwarzane do celów związanych z wysyłką newslettera.
© 2018-2024 Los geht's! UG
Wszelkie prawa zastrzeżone.